Zdobądź Śnieżnik z Błogostanu, o każdej porze roku!

Jesień ma się dobrze i nieźle nas w ten weekend rozpieściła. Słońce, chłodne powietrze, zapach grzybów i mnóstwo kolorowych liści. Czujemy lekką nostalgię, w końcu to lato było jednym z najwspanialszych w naszym życiu, ale każda zmiana pory roku jest dla nas niesamowicie ekscytująca. Jak byśmy poznawali to miejsce na nowo.

W Niedzielę razem z przyjaciółmi z Rożanki postanowiliśmy zdobyć najwyższy szczyt Masywu Śnieżnika, czyli Śnieżnik. Góra ma 1423m wysokości. Na jej szczyt prowadzi wiele szlaków zarówno ze strony polskiej jak i czeskiej.

Na Śnieżniku byliśmy już wiele razy, jednak ten był wyjątkowy z dwóch powodów:

• Po pierwsze: po raz pierwszy weszliśmy na niego startując z NASZEGO DOMU!
• Po drugie: w tym miesiącu na Śnieżniku otworzono nową wieżę widokową (potocznie zwaną Blenderem).
  

A więc tak… można wejść na Śnieżnik z Błogostanu! Co więcej, bardzo polecamy Wam ten sposób na spędzenie jednego dnia podczas pobytu u nas. Szlaki prowadzące na Śnieżnik z Jodłowa są na prawdę przepiękne, a dodatkową zaletą jest to, że nie spotkacie na nich zbyt wielu turystów. My łącznie z drogą powrotną pokonaliśmy ok. 17 km, ale warto zaznaczyć, że najdłuższy odcinek (z Jodłowa do Schroniska) jest dość łagodny. Idzie się żwawo i przyjemnie.

Wybraliśmy Niebieski Szlak Papieski, który zaprowadził nas prosto do Schroniska Pod Śnieżnikiem. Tam niebieski szlak przechodzi w czerwony (najbardziej popularny), który prowadzi już bezpośrednio na sam szczyt. Jest to opcja „szybka” i mało wymagająca. Po drodze można spoglądać na cel podróży, bowiem co jakiś czas na szlaku spostrzec można charakterystyczną wieżę na Śnieżniku. Tutaj można zobaczyć trasę w aplikacji mapy.cz  KLIK!

Mamy też propozycję dla bardziej ambitnych i żądnych pięknych widoków gości. na Śnieżnik można również wejść zahaczając po drodze o szczyt Trójmorskiego Wierchu i Małego Śnieżnika. Trasa dłuższa, bardziej wymagająca, ale niesamowicie piękna. Tutaj można zobaczyć trasę w aplikacji mapy.cz KLIK!

Na szczycie przywitały nas niesamowite widoki i dość sporo turystów, których na niebieskiej trasie nie spotykaliśmy prawie wcale. Sama wieża ma tyle samo przeciwników co zwolenników. Jednemu jednak zaprzeczyć nie można – widok z niej piękny.